W naszych wcześniejszych związkach nawet nie braliśmy rodzicielstwa pod uwagę. Aż tu nagle nasza wielka miłość. Niezwykle szybkie zaręczyny. Pierwszy raz poczucie, że chcemy owocu tego, co jest między nami. Odstawienie antykoncepcji hormonalnej. Szybkie dwie kreski i przeogromna radość. To było prawdziwe szczęście.
Archiwum kategorii: Wasze historie
Serce mojego aniołka przestało bić w 34 tygodniu ciąży – historia poronienia
Moja historia jest innym przypadkiem poronienia, bo serce mojego aniołka przestało bić w 34 tygodniu ciąży. Gdzie został miesiąc do daty porodu. Nadal nie mogę w to uwierzyć. Ciąża przebiegała prawidłowo, nie było żadnych problemów do 1 lutego (data moich urodzin). Dowiedziałam się, że są słabe przepływy pępowinowe, byłam obserwowana przez mojego lekarza co tydzień.
Krótka radość – historia poronienia
Oczekiwanie maleństwa to czas niezwykły, czujemy się szczęśliwe i odmienione. Radość ogromna i wydaje się, że nic nie jest w stanie tego zakłócić. Poczucie, że rośnie w nas życie, jest nie do opisania. Ważnym dniem jest dla nas wizyta u ginekologa – czas potwierdzić ten stan.
Serce pękło mi na tysiąc kawałków – historia poronienia
Prawie rok staraliśmy się o drugie dziecko, w końcu zrobiłam test – wynik pozytywny! Szok i niedowierzanie. Udało się. Skakaliśmy pod sufit. Od 5 tygodnia byłam pod opieką lekarza, wszystko było dobrze, w 8 tygodniu podczas badania słyszałam, jak bije serduszko.
Bardzo chcieliśmy – historia poronienia
Odeszłam od męża w czerwcu 2018 r., nie czułam nigdy do niego miłości. Był 15 lat starszy – raczej zawsze byłam mu wdzięczna i traktowałam go jako opiekuna. Może dlatego, że brakowało mi ojca?! Mamy dwójkę dzieciaków. Odeszłam od niego i w najmniej spodziewanym momencie zakochałam się i zapragnęłam mieć kolejne dziecko.